środa, 27 marca 2013

Leczenie po staremu

Jak na razie mamy kontynuwać leczenie według starych zasad.Za tydzień znowu mamy dzwonić i pytać co dalej ,bo ,,jeszcze" nie uzgodnili ,brak czasu...
Pozostawię to bez dłuższych komentarzy.Wiem że nasze dziecko nie jest jedyne które choruje ,ale jest leczone już od 6 m-cy.więc cokolwiek lekarze powinni wiedzieć na temat leczenia,a tu nadal nic nie wiedzą jak słyszymy z ich ust.
Na same święta przypadają nam sterydy,więc będziemy je mieć ,,kolorowe i wesołe"
Gdyby choć pogoda była przyjemniejsza ,człowiek mimo Majeczki nastawienia w tym czasie by się czuł trochę lepiej ,a tu ciągle zima co dodatkowo przybija.
Zresztą jak zazwyczaj pewnie i te święta spędzimy sami z rodziną ,nikt pewnie znów nie przyjdzie  ,nawet bliscy często o nas zapominają choć na nich  zawsze czekamy.Miłe to nie jest  ,ale nie mamy na to wpływu.
Filmik z poniedziałku.

Cieszę się że mamy przynajmniej was tutaj na blogu bo wiem że jest ktoś dla kogo się choć trochę liczymy,bardzo bym was chciała kiedyś osobiście poznać,może będzie mi to dane choć po części,w dobrych okolicznościach oczywiście.Na razie nie pozostaje mi nic innego jak przekazywać wam nowinki i przesyłać zdjęcia czy filmiki ,oraz was pozdrowić wirtualnie,co też czynię teraz.

1 komentarz:

  1. Majeczka ale jestes sprytna dziewczynka,pieknie grasz w pileczke:) Wesolego Alleluja! Oby Pan Jezus pomogl zwalczyc ta chorobe,oby dodal Wam sil i wytrwalosci na codzien:) pozdrawiam K.

    OdpowiedzUsuń