Jak możesz pomóc

,,Dane do wpłat znajdują się u dołu strony"

Szanowni Państwo,

-Oczekujemy na pilny
Aktualne zdjęcie 20.09.2013
przeszczep szpiku i znalezienie odpowiedniego dawcy-


Jesteśmy rodzicami 2,5
( obecnie 3 letniej) rocznej Mai, która od października 2012 roku walczy z groźną chorobą nowotworową 
o nazwie Limfohistiocytoza Hemofagocytarna (córka jest leczona w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Lublinie)-obecnie mamy wznowę ,a leczenie jest kontynuowane w Warszawie. 
Jest to zespół chorób  krwi i szpiku, a rokowania są niepewne.  
Do tej pory, nasza córeczka przeszła już kilkadziesiąt serii dawek chemioterapii (na dzień dzisiejszy jest to 47 tydzień leczenia 
z racji nawrotu choroby) i ciągle jest leczona lekami immunospupresyjnymi,oraz sterydami ,które bierze juz rok. Przed nami jeszcze długie leczenie chemioterapią według schematu HLH 2004.  
Przewidywany okres leczenia to 40 tygodni,a córka jest leczona już po raz drugi ze względu na nawrót choroby, po tym okresie powinien nastąpić przeszczep komórek macierzystych szpiku, w przypadku gdy okaże się że choroba jest na podłożu genetycznym (tego jeszcze nie wiemy- wznowa pokazała że jednak tak).
Jeśli nastąpi wznowa choroby, wtedy  po raz drugi będzie leczona od początku, a przeszczep będzie koniecznością.I tak się stało :(
Choroba Majki stawia przed nami duże bariery finansowe, z którymi ciężko jest nam sobie poradzić, zwłaszcza że w chwili obecnej musimy z dzieckiem regularnie jeździć do Lublina(Warszawy-jeszcze dalej) na chemioterapię, oddalonego o 200 km(400 km) od naszego miejsca zamieszkania.
Po 4 miesiącach pobytu w szpitalach Maja leczona jest ambulatoryjnie. Koszty podróży i zakupy masy leków, które dziecko musi zażywać są dla nas ogromnym wyzwaniem, nie wspominając już o innych potrzebach życiowych.
Staramy się wszyscy zapewnić dziecku wszystko czego potrzebuje i w miarę normalnie żyć, ale sami nie damy rady.
Dlatego zwracamy się do Państwa z wielką prośbą o pomoc w leczeniu naszej córeczki, która bez intensywnej terapii oraz przeszczepu komorek macierzystych szpiku nie przeżyje
 Dziecko dopiero dziś  20.02.2013 przypisano do fundacji (dokumenty wysłane w grudniu ),Nie wiemy czy zdążymy coś pozyskać z 1 % podatku,a leczenie nie może stać w miejscu,dlatego prosimy państwa o pomoc, bez której będzie nam bardzo ciężko ratować życie naszego dziecka.

Z góry chcemy serdecznie podziękować ofiarodawcom, którym nie jest obojętny los naszego dziecka.




Dane do przelewu na konto prywatne znajduje się u dołu tej strony




Posiadam również konto na paypal adres powiązany z kontem to:
wiolettagajda@o2.pl    







UWAGA:
Likwidacja subkonta w,, zdazyc z pomoca"



Konto w nowej fundacji :
Pomóc Mai można dokonując wpłaty na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”
Bank BZ WBK  
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem:
“159 pomoc w leczeniu Mai Gajda”

Aby przekazać 1% podatku dla Mai:

należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243
oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%’ wpisać “159 pomoc dla Mai Gajdy




Gajda Wioletta 
ul.Bronisława Czecha 13
38-100 Strzyżów


 

29 komentarzy:

  1. Mamo Majki. Warto założyć konto na PayPal. Ta opcja ułatwi przesyłanie pieniążków ludziom z zagranicy. Pozdrawiam. Ania

    OdpowiedzUsuń
  2. konto w paypalu też mam adres powiązany z kontem to :
    wiolettagajda@o2.pl
    czy coś więcej potrzeba do konta w paypalu?

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę wytrwałości w dążeniu do wyleczenia Majki :) Trzymam kciuki!
    Szymon

    OdpowiedzUsuń
  4. Wlasnie skorzystalam z mojego paypala, mam nadzieje ze wszystko zrobilam prawidlowo :) Pozdrawiam serdecznie cala rodzine i zycze duzo zdrowka Majeczce.
    Joanna z Luton

    OdpowiedzUsuń
  5. Wpłata doszła jest ok,dziękuję wszystkim za to że jesteście ,że pomagacie ,że nie jest wam obojętny los Majki,nawet mężczyźni tu są jesteście wielcy wszyscy

    OdpowiedzUsuń
  6. Pani Wioletto,
    Wlasnie przeslalismy mala kwote przez PayPal. Prosze sprawdzic swoje konto. Mam nadzieje, ze wszystko poszlo ok. Pozdrawiamy serdecznie.
    Ania i Pawel

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiola trzymajcie sie! Jestem z Wami myślami, modlę się za Was:)Grażka

    OdpowiedzUsuń
  8. Jesteście cudowna rodziną pełną miłości. Z całego serca życzę zdrowia dla Majeczki, i wytrwania dla Was w tym trudnym czasie leczenia. Znalazłam ten Pani blog pod jakimś artykułem o mężczyźnie-bezdomnym, dobrze,że Pani umieszcza swój apel gdzie się da, walczy Pani jak lwica, pełen szacunek:), myślę o Was, będę prosić Boga o zdrowie dla Majki. Dorzucam parę groszy, wiem że to niewiele, ale chcę choć trochę pomóc. Pozdrawiam i trzymam za Was kciuki. Mama Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochana Majeczko,jestes sliczna,ta ksiezycowa buzka i ten usmiech,nie moge sie napatrzec :) No i oczywiscie jestes niesamowicie odwazna,moja starsza od Ciebie coreczka tez nie moze sie nadziwic jaka z Ciebie super bohaterka!
    Przesylamy moc usciskow i mnostwo buziakow!

    Mamo Majeczki odliczylismy nasz jeden procent,chociaz w ten sposob mozemy sie dolaczyc do pomocy,to niewiele,ale wierze,ze wsrod innych ludzi kazdy taki grosz bedzie mial duza moc...moc uzdrawiania.
    Otaczam Was codzienna modlitwa.

    Asia- mama trojeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Proszę każdego kto odda swój 1 % o informacje oddałem(am) Dziękujemy.

    OdpowiedzUsuń
  11. 1% oddany :) Trzymaj się Majuniu. Pozdrawiam - Strzyżowianka.

    OdpowiedzUsuń
  12. Może zalożycie Majeczce konto na facebooku ? bedzie mozna podac w opisie adres do bloga itp.Życze zdrówka duzo dla Majci i wszystkich dobrych ludzi.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kochani Uda wam się

    OdpowiedzUsuń
  14. Życzę Wam dużo siły i wytrwałości. Jesteście bardzo dzielni!
    Z Bogiem wszystko jest możliwe.

    Z darem modlitwy
    Magdalena

    OdpowiedzUsuń
  15. W pierwszej kolejności proszę upewnić się u lekarza prowadzącego czy i kto szuka dawcy dla córki.W Polsce są 4 ośrodki doboru dawcy,i pacjent ma prawo wyboru.Prawie nikt z tego prawa nie korzysta bo nie wie.Najefektywniejszy to MEDIGEN (potwierdzenie na stronach poltransplantu ośrodek z Warszawy)mimo iż prywatny(ma umowę z NFZ)nic się nie płaci.Proszę nie dać wykorzystywać się przez różnego rodzaju fundacje(czytaj prywatne firmy)które obiecują pod przykrywką szukania dawcy,że tego dawcę znajdą,co jest nieprawdą.Przykład DKMS który nie ma dostępu do bazy dawców.
    POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  16. Pani Moniko bardzo przepraszam ,ale przez przypadek wykasowalam komentarz ,jesli Pani chce prosze jeszcze raz napisac .Dziekujemy bardzo .

    OdpowiedzUsuń
  17. Przesłałam małą kwotę na adres fundacji z odpowiednim dopiskiem. Życzę Wam wszystkiego najlepszego i obiecuję, że pomodlę się za całą Waszą rodzinę a najgoręcej za Majeczkę. Pozdrawiam Was serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  18. Pani Wiolu, najważniejsze, że Pani widziała :)
    Jesteś bardzo silna! Majeczka jest Ci za to wdzięczna.

    OdpowiedzUsuń
  19. Prosze sprawdzic paypal tez wyslalam drobna sume.
    Zycze wam wszystkim sily a Majce zdrowka.
    Buziaki z Londynu
    Cecylia

    OdpowiedzUsuń
  20. Dorzucam drobną kwotę na prywatne konto Wioli. Nie będę liczyć na fundacje, które wprawdzie pomagają (wiem, bo wspieram przez fundacje inną osobę - dorosłą - która jest już terminalna, nie ma szans na wyleczenie, tylko na przedłużenie jako takiego życia), ale rozliczenia ciągną się dłuuugo, a tu małe dziecko, które tak niewiele pożyło, a już choruje, każda chwila jest cenna. Więc może chociaż na paliwo do samochodu się dorzucę...
    Pozdrawiam z całego serca

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak ,to prawda fundacje działają w tej kwestii bardzo długo
      i tez bardzo długo czeka się na rozliczenie faktur,ale nie wszyscy o tym wiedzą.
      Mimo wszystko dziękuję za każdą wpłatę nie zależnie od sposobu jej dokonania.
      Jesteście wielcy

      -Są na świecie dobre okna w dobrym mieście
      i ta wiara ,że w człowieku człowiek jest.... *

      Usuń
    2. Oooo nie wiedziałam o tym. Za dwa tygodnie pensja - możecie liczyć na jakiś grosik ode mnie :)
      Sylwia...

      Usuń
  21. Wysłałem PayPalem kilka złotych. Powodzenia, dużo sił i zdrowia życzę.

    OdpowiedzUsuń
  22. "Wysłałem PayPalem kilka złotych. Powodzenia, dużo sił i zdrowia życzę." Jeszcze jedna uwaga: proszę wyeksponować na blogu ten adres e mail powiązany z kontem Pay Pal bo to jest pierwsza informacja jakiej szukają ludzie przebywający/pracujący za granicą i najszybsza możliwość wpłaty. Żeby go odszukać trzeba czytać komentarze a nie wszyscy czytają. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  23. Od jakiegos czasu sledzimy historie. Przelalismy kilka zlotych i wierzymy w szczesliwy happy end! Trzymajcie sie!

    OdpowiedzUsuń
  24. Przepraszam, że tak mało przelaliśmy ale niestety nie mamy więcej. Nie można przejść obojętnie obok cierpiącego dziecka....Życzymy zdrowia ....pomodlimy się o zdrowie ....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzien dobry,najwazniejsze jest to ze sa Panstwo z nami .Kazdy z Panstwa pomaga na tyle ile moze i to naprawde jest ogromny gest serca za ktory bardzo dziekujemy.

      Usuń
  25. ŻYCZYMY SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA
    SPwMECHOWCU

    OdpowiedzUsuń