poniedziałek, 30 września 2013

Wolni

Wrocilismy do domu,wprawdzie godzine temu,ale jestesmy w domu i to dla Majeczki ,oraz dla nas ogromna ulga.
Hemoglobina wrosła do 9,4  nie jest to dobry poziom ,ale lepszy niz 8,4  .
Dzis rano pobrano badania i chwile pozniej przyszla dr ktora powiedziała że wyszły złe wyniki i prosi nas o powtorzenie badania.
W pierwszym badania hgb wynosila tylko 6  a plytki krwi tez bardzo niskie.
Na szczescie ponowne wykonanie badan wykazało 9,4 hgb jak pisałam i plytki tez ok.
Natomiast Maja ma bardzo niski poziom limfocytów  bo tylko 5.9 gdzie norma od 45-60
reszte badan tez mocno zanizona.
Za duzy jest za to potas sod i trojglicerydy. Mamy ograniczyc spozywanie produktow zawierających te skladniki tj banan,pomidor...
Ale musimy tez zadbac bardziej o podniesienie poziomu hemoglobiny.
Do tego wszytskiego bakteria coli w moczu
Mamy wlaczony silniejszy antybiotyk do zwalczenia tej bakterii.
Zalecono nam czeste kontrole   i  badania .
Kolejna chemia odroczona na ten piatek  ,nie wiemy jeszcze jaka bedzie decyzja dr co i kiedy,  bo uzgodnimy to telefonicznie.
Lek ktory Maja przyjęła w piatek (Rituximab -białko mononuklealne) zniosła dobrze ,ale zbiegło sie to ze sterydami i z tego powodu nasz pobyt w szpitalu to byl koszmar,bylo strasznie nerwowo.
Jeszcze dzis nie jest dobrze,ale miejmy nadzieje ,ze powoli bedzie przechodziło.
Na karcie wypisowej dzis napisano nam ze Maja oczekuje na przeszczep ,gdzie podkreslono slowo pilny,
a my ciagle nie mamy dawcy ani tez zadnyc pozytywnych wiadomosci (ba ,zadnyc wiadomości,nikt nas o niczym nie informuje) i to nam psuje humor,bo kiedy wyniki sa coraz gorsze ,to mniejsze sa sznase na dobre zniesienie przeszczepu.
Maja jest silna ,ale nawet dr z Warszawy dostrzega pogarszanie stranu i pyta o dawce .
My juz opadamy z sil.
Czy zna ktos z was kogos z DCTK z Wrocławia ,kogos kto by mial wpływ na szybsze poszukiwania?
Nie spieszy sie im ,a to jest takie wazne.
Maja na warsztatach plastycznych

                                  Nie miała sił
Maja z Michalinką




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz