środa, 22 stycznia 2014

Wypis

W domu,znow jestesmy w domu Dzis dostalismy wypis ze szpitala Mai wyniki nie wykazaly nic niepokojacego .Wykryo bakterie coli w moczu,ale sa to ponoc male ilosci.Ja zauwazylam w domu ,ze jest tez cos z bialka w moczy i leukocyty,ale nic z tym nie robia. Wyciagneli Mai szwy po cewniku dwuswiatlowym zaleconio to co poprzednio i wyslano nass do domu. Zeby tylko nie trzeba bylo wracac boboszaleje.Temperatura nadal sie wacha miedzy 36,9 -37,6 ale co ja wiem,nie mam pojecia skad.Myslalam ze mi to wyjasnia w szpitalu. Maja nadal malo sika i od czasu do czasu wymiotuje,mysle ze po lekach. Utyka tez nna jedna nozke troche. ,kazano nam to obserwowac ,bo byc moze to po sterydoterapii. W domu nie moge jeszcze naipisac jak sie czuje ,bio dopiero o 18:00 dzis bylismy na miejscu ale troche sie bawila. Chce podziekowac wam za wasza obecnosc tutaj i pomoc jaka mi udzielacie nadal .Moze nie kazdemu sie to podoba,ale nie wazne,mnie cieszy to,ze sa ludzie i wielkiego serca i tacy sa najpiekniejsi,bo nawet jak nie sa w stanie pomoc rzeczowo czy materialnie wspieraja sobrym slowem .DZIEKUJE WAM.

4 komentarze:

  1. Będzie dobrze:) My z żoną też martwiliśmy się w pierwszych miesiącach każdą kreską na termometrze:) Z każdym dniem jednak organizm uczy się i zobaczy Pani , że na wiosnę Maja będzie hasała po dworzu :)
    Życzę tego z całego serca .

    OdpowiedzUsuń
  2. Pani Wioletto-myslimy o Was.Wszystko bedzie dobrze .
    hhanders

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobre słowa Wiolu wspierają to na pewno , dodają wiary i nadziei. Ale czasem i krytyka jest potrzebna.
    Dużo zdrówka dla Mai .Aga

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystko u Was dobrze? Czekamy na wieści. Trzymajcie się dzielnie.

    OdpowiedzUsuń