Jesteśmy w domu z Mają ,chemia przebiegła bez problemów,a krew się też ładnie cofnęła ,nie było więc potrzeby ingerowania w port naczyniowy.
Majeczka była grzeczna i zaczepiała każdego,a że było nas tam dziś bardzo mało,Maja miała pole do popisu bo personel przez brak pacjentów miął więcej czasu dla niej..Porozmawiała więc z pielęgniarką ,doktorem ,sprzątaczką...:)
Wyniki badań wyszły dobrze , poprawia się coraz bardziej morfologia,poziom cyklosporyny jest prawidłowy,odetchnęłam z ulgą.
Naszego badania genetycznego jeszcze nie ma ,dr powiedział nam dziś, że jeśli przyjdą wyniki i gdyby się okazało ze są dobre, to znaczy ze Mai choroba nie jest genetycznie uwarunkowana, to po 24 tyg leczenia stopniowo będą odstawiać te silne leki i obserwować reakcje czy Maja nie będzie miła nawrotu w przypadku że taki zaistnieje będzie przeszczep.
Tak patrzę na bloga ,ale ostatnio tutaj cicho,gdzie jesteście?
jestesmy, jestesmy caly czas:) jestem z Wami od grudnia i niemalze codziennie tu zagladam. wpradzie nigdy nic nie komentowalam, ale Wspieram Was modlitwa, bo caly los w rękach Najwyzszego!!! Majeczka jest kochana a ostatni Wasz filmik jest super az sie usiech sam pojawia na twarzy:) to dobrze ze dzis Mprzekazujecie optymistyczne wiesci, miejmy nadzieje ze najgorsze juz za Wami i ze bedzie juz coraz lepiej. Pozdrawiam serdecznie. Magda
OdpowiedzUsuńJesteśmy, jesteśmy, zaglądamy tu co chwilę.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że Maja tak dobrze reaguje na leczenie. Trzymam mocno kciuki : )Uściski dla Majeczki
Jesteśmy Pani Wioletto:)Ja tu codziennie zaglądam i trzymam kciuki za Majeczkę:) Kochana Nasza jak ślicznie mówi- oglądałam filmik:)
OdpowiedzUsuńCieszę się niezmiernie, że wróciliście do domu i stan Majeczki się poprawia.
Pozdrawiam serdecznie
Marlena
to bardzo optymistyczne wiesci.to radosc dla wszystkich kibicujacych Majeczce w jej walce o powrót do zdrowia.oby tak dalej mała wojowniczko:)!wszystko bedzie dobrze.musi byc!sciskamy Cie.sylwia
OdpowiedzUsuńja też czytam codziennie ale ostatnio miałam nawał pracy i dlatego się nie odzywałam.Filmik cudowny.Masz wspaniałą córkę.Będzie dobrze,trzymajcie się
OdpowiedzUsuńWITAM TO BARDZO MIŁE CZYTAĆ ŻE MAJECZKA MA SIĘ LEPIEJ A DZISIAJ CO U NIEJ SŁYCHAĆ JAK SIĘ MA TA UROCZA KSIĘŻNICZKA.
OdpowiedzUsuńMy tez zagladamy.Niestety nawal zajec.Nadrabianie i wyscig szczurow....Pozdrawiamy Krzysiek z Gosia i Kuba
OdpowiedzUsuń