piątek, 8 listopada 2013
Ostatni raz?
Zaczelismy dzis sterydy,na razie jest ok,poza osłabieniem,(z tego tez powodu Maja dzis upadla na chodniku i troche pokaleczyla raczki,na szczescie nie groznie)ale nie chcę pisać nic więcej by nie zapeszyć.
Zastanawia mnie jedno ,czy to bedzie po raz ostatni przed przeszczepem i po.
Jesli wszystko bedzie dobrze,to juz po przeszczepie chyba sterydy nie beda potrzebne.
Dzis z zalecenia lekarskiego zaszczepilismy sie z mezem przeciw grypie,nie wiem czy to dobre czy nie ,ale chcialabym uchronic Maje przed grypą w czasie przeszczepowym,dlatego tez nie mozemy chorowac.
Ale teraz mi nieco zimno,boli mnie glowa ,czy ktos byl szczepiony na to i tez czul sie nieco dziwnie?
Co myslicie o tym,czy to jest skuteczne i faktycznie pomaga ?Szczepiłam sie po raz pierwszy .
Dzis dowiedzialam sie ze historia Mai jest znana juz u nas w miasteczku dla wiekszosci osób.To mile kiedy ktos poznaje Maje.
Jak wyzdrowieje dopiero wtedy bedzie prawdziwym bohaterem i wtedy z podniesionym czolem powiem: -to nasza zwyciezczyni :)
Ciagle naplywaja listy do Mai po 10-15 dziennie ,karteczki,paczuszki,zyczenia,misie ,bajeczki ,naklejki i inne.
Maja jest szczesliwa to moge wam powiedziec,tylko co ja jej powiem kiedy skonczy listonosz nosic te listy :) ?
Nadmiarem sie podzielimy z innymi dziecmi ktore czuja sie samotne i tez sa chore.Majusia zatrzyma na pewno sporo rzeczy bo juz zapowiedziala ze nie odda wszystkiego bo to kocha ,ale cos wybierzemy razem na pewno i sie podzielimy z dziecmi.
Moze ktos nam powie ,ma jakis pomysl, ktore dzieci tego najbardziej potrzebuja (chodzi mi o maskotki i bajeczki bo niektore sie duplikuja) prosze pisac jesli ktos cos wie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
moze zabierzcie ze soba do szpitala jak mozna i obdarujcie inne maluszki :)))
OdpowiedzUsuńMozemy zabrac,tylko nie zawsze pozwalaja miec pluszaki na oddziale onkologicznym czy hematologicznym ,no zobaczymy.Choc do tej pory jeszcze nie ma tego duzo,dlatego na razie zbieramy .Przyszło ok 180 listów ,tylko w nielicznych byla zabawka ,bo wiekszosc to karteczki.Nasza akcja jest duuuuzo skromniejsza niz Oliwki ,ale jesli uda sie nam cos uzbierac na pewno czescia sie podzielimy. ♥
UsuńMocno kibicuję Mai i całej Waszej rodzinie!
OdpowiedzUsuńPrzy takiej determinacji, musi być dobrze!
Pani Wiolu po szczepionce na grypie ma prawo Pani czuć się źle ale bedzie wszystko dobrze . Trzymam kciuki za Majeczke , na pewno wszystko zakonczy się pomyślnie. Proszę ucałować i uściskac Maję <3 a kartki nadal będą przychodzić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Maluszka :***
OdpowiedzUsuń