czwartek, 26 września 2013
EBV
Jutro wyjazd na leczenie.Maja ma wysoki poziom wirusa ebv ktorego nie mozemy opanowac.Kazdego dnia. ten wynik jest wyzszy i nie chce odpuscic a to jest grozne .Dodatkowo nie zrobia Mai przeszczepu jesli nie bedzie miala wyleczonego tego ebv poniewaz przeszczep sie nie przyjmie.Mielismy jechac za tydzien a musimy jutro ,za tydz z kolei chemia i tez trzeba jechac yylko skad na to wszystko brac.Jesli wszystko bedzie dobrze wypuszcza nas w sobote bo noc musimy po tym leku spedzic w szpitalu.Maja uslyszala ze jedziemy i jest nie ciekawie.A jeszcze jest do wyleczenia zabek.Mam nadzieje ze nie bedzie zadnych powiklan .Naszej dr nie ma i sie troche martwimy.Czas sie pakowac :(
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz