wtorek, 17 grudnia 2013

Dzień +3

Witajcie kochani.Jestem tutaj.Nie mialam przzez kilka dni dostepu do innternetu wiec nie moglam.nic napisac Maja w sobote miala przeszczep szpiku.Podczas podawania nic sie nie dzialo.W tej chwili Maja przechodzi okres najtrudniejszy.Szpik bowiem musi sie u niej na dobre zadomowic a bedzie to trudne bardzo. bo jiz dopadly Maje potezne biegunki,wymioty,intensywny kaszel i do teho goraczka.Ponoc to normalne podczss tego okresu.Ma tak byc do czasu ax sxpik nie zacznie poprawnie pracowac.Najgorsa z tego w tej chwili jest pupa Rana juz sie robi i nic nie pomaga Dziekuje ze ciagle jestescie z nami i tak serdecznie nas eqspieracie.
Autor: o

12 komentarzy:

  1. Ania17 grudnia 2013 23:57

    Pani Wioletto, ciągle i nieustannie pamiętam o Mai. Jest Ona w modlitwach moich znajomych i mojej.
    I Panią też przytulam mocno!!!
    PS. Na ranę na pupue bardzo pomaga maść Ilex - pisała o niej mama Laury na blogu kochamylaure.pl. Skontaktować Panie ze sobą?

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy18 grudnia 2013 00:06

    Duzo sily i wytrwalosci, bedziemy sie modlic o Maje i trzymac kciuki aby szpik zaczal pracowac.

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy18 grudnia 2013 02:48

    Modlimy sie .
    hhanders

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy18 grudnia 2013 14:42

    Kochani jestesmy z Wami, mam nadzieje,ze na Boze Narodzenie Gwiazdka przyniesie Majuni coraz to lepsze wyniki w leczeniu. Trzymajcie sie kochani I pamietajcie, ze nie jestescie sami

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy18 grudnia 2013 21:45

    Modlimy sie za Majusie zeby jak najszybciej wrocila do zdrowia.Trzymaj sie Wiolu,wszystko bedzie dobrze-musi byc . Ewa

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy18 grudnia 2013 22:19

    Myślę ze co najgorsze już za Wami

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy19 grudnia 2013 01:40

    Kochana Majeczka, dzielna dziewczynka. Trzymaj się.

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy19 grudnia 2013 14:11

    Trzymaj sie Maju i pani Wiolu , oby nowy rok dal Majce duzo zdrowka, musi byc dobrze - jestesmy z Wami.

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy19 grudnia 2013 16:07

    prosze byc dobrej mysli temu chlopczykowi sie udalo http://jasiek.kafund.pl/

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy21 grudnia 2013 00:24

    Maju nie poddawaj sie, Walcz o dwoje zdrowie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy21 grudnia 2013 00:28

    Caly czas sledzimy co sie dzieje.mam nadzieje ze Majusia czuje siemjuz lepiej. Kris i Kuba

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy21 grudnia 2013 23:59

    Trzymajcie się, wszystko będzie dobrze. Musi się udać. Trzymam kciuki! Zdrowiej nam szybko!

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)